KRĘCENIE LICZNIKÓW

Od zawsze największy biznes robi się w Polsce na autach mocno wyeksploatowanych.

Wciąż cena czyni cuda, także i cuda są w obiegu. Nie twierdzę, że nie istnieją kilkunastoletnie pojazdy z przebiegami poniżej 100tys km. Oczywiście, że takie egzemplarze się zdarzają, lecz nie łudźmy się, że za średnią rynkową cenę!

W końcu, po latach bezkarnego procederu kręcenia liczników, nasz Rząd postanowił zaostrzyć przepisy dotyczące fabrykowania przebiegów. „Kto zmienia wskazanie licznika przebiegu całkowitego pojazdu mechanicznego lub ingeruje w prawidłowość jego pomiaru podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”. Przepis ten jednak nie trafił do wszystkich, co widać po ilości ogłoszeń takich jak „naprawa liczników”, „korekta licznika” czy wprost „cofanie licznika”.

Licząc na zaawansowanie technologii, zaostrzone przepisy wciąż wierzymy w to, co widzimy na zegarach pojazdu. Sprzedawcy wymyślają niestworzone historie o 4-tym aucie w rodzinie Niemca, o Golfach i Passatach, które nie dość, że jeździły tylko do kościoła 5km, to jeszcze autostradą. A książkę serwisową zjadł wczoraj pies.

Istnieją marki i modele, w których ciężej jest skorygować wartość licznika.

W niektórych nawet przebieg poza licznikiem zapisany jest również w kluczyku, czy jednostce sterującej silnikiem. Jednak z elektroniką jest tak, że zawsze znajdzie się firma, która rozpracuje coś, na czym też się da zarobić. I z pozoru wciąż legalnie. Cofnięcie licznika to koszt już od 100 złotych. W droższych i bardziej skomplikowanych modelach nawet 1000zł, jednak wątpię, żeby stali klienci płacili podobnie 🙂

Książki serwisowe w tej chwili są dostępne od ręki do każdego modelu auta. Nie kosztują fortuny, średnia cena kształtuje się w okolicach 50zł. Pieczątki nawet w kioskach wyrabiają, a obszycie/wymiana kierownicy, mieszka/lewarka zmiany biegów są w przystępnych cenach. Naprawy tapicerskie czy zestawy do regeneracji skóry też nie są utrudnieniem.

Zajmując się niegdyś handlem częściami, wielokrotnie byłem świadkiem zamawiania przez handlarzy „zestawów” zawierających kierownicę-mieszek z lewarkiem i nakładki na pedały.

Pamiętajmy, cofanie przebiegu to ogromny zysk dla sprzedających, a surowe przepisy są całkowicie omijane, jeśli zakupimy pojazd od osoby/firmy niewidniejącej w dokumentach.

Zobacz także: kontakt