loading
Dojazd na terenie całej Polski
Przy opcji "Negocjacji ceny" proszę nie kontaktować się wcześniej ze sprzedającym!
Dojazd na terenie całej Polski
Przy opcji "Negocjacji ceny" proszę nie kontaktować się wcześniej ze sprzedającym!
Post Image
31 sie, 2018
Posted by Maciek Matu
0 comment

IMPORT POJAZDÓW DO POLSKI

Zdecydowana większość aktualnie importowanych aut jest sprzedawana przez drobnych handlarzy, na tzw. „Niemca”. Czyli sprzedający nie istnieje nigdzie w dokumentach, bo nie był jego właścicielem. Nie tyczy się to aut importowanych z Niemiec, a z wszystkich krajów UE, na co pozwalają otwarte granice. Tym samym odpowiedzialność sprzedającego auto z ukrytymi wadami później jest nie do udowodnienia. To samo tyczy się samochodów skradzionych lub zgłoszonych jako kradzione, po ich upłynnieniu na naszym rynku. Takie przypadki również mają miejsce. Otwarte granice sprawiają, że każdy może przywieźć i sprzedać auto na terenie Polski bez widnienia w „papierach”, bez opłacania akcyzy i załatwiania formalności związanych z rejestracją pojazdu (t.j wykonania tłumaczeń, przeglądu, rejestracji). Nie wszyscy też mają świadomość, jakie też koszty się z tym wiążą, a realny wydatek często okazuje się znacznie wyższy niż obiecywany przez sprzedającego.

Jeśli chodzi o POJAZDY IMPORTOWANE, można by napisać książkę.

Importowane są rozbite, jak i całe. Zacznijmy od tego, od kogo je kupujemy:

– osoby prywatne
– komisy samochodowe
– firmy pośredniczące
– auto-szroty powypadkowe
– aukcje i przetargi pojazdów powypadkowych

NIEMCY są i będą największym rynkiem, z którego importuje się pojazdy. To właśnie one wciąż nie udostępniają informacji na temat przebiegów pojazdów z badań technicznych. Istnieją dekodery, które posiadają możliwości rozkodowujące przebiegi, jednak jest ich niewiele i są płatne. Zastanawiające jest swoją drogą czy to zamierzone działanie naszych zachodnich sąsiadów do wyzbywania się wyeksploatowanych pojazdów? Na pewno jest to furtka dla nieuczciwych sprzedawców manipulujących wskazaniami liczników. Tamtejsze komisy w dużej mierze zostały przejęte przez osoby różnej narodowości, niekoniecznie rodowitych Niemców. Może nie powinno się generalizować, jednak z moich obserwacji wynika, że przeważnie oni oferują pojazdy z wadami ukrytymi.

Wielokrotnie sam doświadczyłem wycieczki po auto, które okazało się kompletnym gruzem. To prawda że, wiele aut pokonuje tam przebiegi autostradowe.

Plusy:

– stosunkowo niedrogie pojazdy
– dużo bogato wyposażonych aut

Minusy:

– duża ilość aut powypadkowych
– nagminnie cofane liczniki
– fabrykowane książek serwisowych
– pojazdy często sprzedawane przez osoby trzecie, niewidniejące w dokumentach
– duże przebiegi aut

Wracając do przebiegów, jeśli upolujemy świeżo sprowadzoną dwunastoletnią Beemkę 530d E60, do głowy nam nie przychodzi, że licznik już został cofnięty. Przecież ona ma już 250tys km!

A dlaczego nie 500tys km? To tylko niespełna 42tys km rocznie, a na auto tej klasy całkiem niewiele.

A po aucie, które głównie pokonuje trasy, trudno dostrzec ślady zużycia.

Nasuwa się od razu pytanie, czy aby wysoki przebieg jest dyskwalifikujący? Na ten temat jest bardzo wiele teorii, o których więcej w „ZAKUP AUTA Z PRZEBIEGIEM WYŻSZYM OD NORMATYWNEGO„.

SZWAJCARIA kojarzy się z bogatym państwem i uczciwością. Co za tym idzie to drogie i dobrze wyposażone samochody, rzadko spotykane wersje, zadbane, serwisowane. Jednak bezwypadkowe/bezkolizyjne auto w Polsce pochodzące ze Szwajcarii, to jak wygrana w totka. Z moich obserwacji tamtejszego rynku wynika, że auta są tam droższe niżeli u nas. Gdy weźmiemy do tego kosztowny transport (od 2000zł), VAT 19 lub 23%, ewentualne cło (10%), oraz „naszą polską” akcyzę (3,1% lub 18,6%), wówczas odpowiemy sobie na pytanie, dlaczego ze Szwajcarii sprowadzane są tylko uszkodzone/wadliwe egzemplarze. Do naszego kraju przyjeżdża stamtąd od 2 tysięcy aut miesięcznie.

Większość z nich pochodzi z aukcji i przetargów powypadkowych. Trafiają się też tam auta po gradobiciu, pożarze, po powodzi, czy z uszkodzeniami mechanicznymi. Zdarza się, że są i całe, często pochodzące od nie zawsze rodowitych i uczciwych „komisiarzy”.

Do plusów można zaliczyć:

– bogate wersje wyposażenia
– duża liczba limitowanych edycji aut
– małe prawdopodobieństwo poważnych napraw przed przyjazdem do PL
– serwisowanie aut
– zadbane egzemplarze
– wiarygodność przebiegu przed przyjazdem do PL (surowe kary odstraszają Szwajcarów przed fabrykowaniem liczników)
– niska korozja nadwozi i podwozi (nie solą dróg)

Minusy to:

– bardzo duża szansa na powypadkowość aut (jednak nie zawsze są to duże wypadki)
– wysokie opłaty celne i transportowe
– nieco gorszy stan pojazdów pochodzących z kantonu włoskiego i francuskiego

Szwajcaria jest ciekawą alternatywą, pod warunkiem wnikliwego sprawdzenia auta, głównie pod kątem wypadkowości. Warto też zweryfikować przebieg i autentyczność książki serwisowej.

WIELKA BRYTANIA

Jeszcze parę lat temu uznawana była za raj dla importujących. Niskie ceny części potrzebnych do przekładek kierownicy sprawiły, że na Naszych drogach jeździ trochę „angoli” po przekładkach.

Minusy pojazdów pochodzących z wysp brytyjskich:

– mało wykwalifikowanych warsztatów trudniących się przekładkami
– kiepsko wykonane przekładki (przy wykonaniu często w ramach oszczędności pomija się wymianę reflektorów, lusterek, boczków, linek od maski, zegarów, mechanizmu wycieraczek, tylnych lamp)
– dużo egzemplarzy powypadkowych
– auta po wymianie ściany grodziowej, która jest elementem nośnym
– wycinanie i wspawywanie numeru Vin znajdującego się na ścianie grodziowej (szczep)
– wszechobecna korozja nadwozia
– duża utrata wartości przy późniejszej odsprzedaży

Do plusów według mnie można zaliczyć jedynie niższą cenę zakupu.

Na szczęście tendencja przekładania kierownicy w Polsce jest malejąca, jednak nie zapominajmy przy poszukiwaniach auta o ryzyku związanym z natrafieniem na przerobionego już „anglika”.

USA

Podobnie jak ze Szwajcarii, z uwagi na koszty opłat celno-transportowych, do Polski sprowadzane są głównie pojazdy powypadkowe lub z innymi wadami.

Plusy:

– niska cena
– bogate wersje wyposażenia
– sporadycznie trafiają się auta bezwypadkowe (mienie przesiedleńcze)
– możliwość weryfikacji wypadkowości w CarFax

Minusy:

– różnice w częściach blacharskich, jak i w częściach zamiennych
– różnice w jednostkach napędowych na rynek amerykański
– różnice w oświetleniu pojazdu (czasem wymaga to wymiany kpl.refelktorów i tylnych lamp)
– przeszłość wypadkowa i naprawa najtańszym kosztem
– trudniejsza odsprzedaż auta i również niższa cena

Z uwagi na ogromny wybór aut na wiodących portalach aukcyjnych jak Copart czy Iaai, po autach z U.S. możemy spodziewać się wszystkiego. Dlatego zachowajmy ostrożność.

We FRANCJI i we WŁOSZECH panuje podobna zasada parkowania. Jeśli myślimy, że się nie zmieścimy, to i tak się zmieścimy. Najwyżej kogoś delikatnie przepchniemy zderzakiem.

Plusem aut pochodzących z tych Państw, to przez panujący południowy klimat, mniejsza podatność na korozję.

Wspólną i negatywną cechą aut pochodzących z FINLANDII, DANII i HOLANDII, to korozja. Przy autach pochodzących z tych Państw należy zwrócić szczególną uwagę na stan nadwozia i podwozia. Wiem, że są osoby twierdzące, że są na rynku reperaturki, środki do oczyszczania i zabezpieczania, jednak moim zdaniem to walka z wiatrakami generująca duże koszty napraw.

Kategorie

Archive

kwiecień 2024
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930  

Recent Posts

powypadkowa przeszłość
31 sie, 2018

POWYPADKOWA PRZESZŁOŚĆ POJAZDÓW

Jest to potencjalnie największe ryzyko, jakie ponosimy podczas zakupu

import pojazdów
31 sie, 2018

IMPORT POJAZDÓW DO POLSKI

Zdecydowana większość aktualnie importowanych aut jest sprzedawana